Trudno jest wyjść ze średniowiecza ...

.... które niestety pokutuje w większości ludzkich głów ... Mam oczywiście na myśli terapię pijawką lekarską.

Każdy z kim rozmawiam na ten temat patrzy na mnie jak na jakąś dziwaczkę, szarlatana lub niespełna rozumu. Jak mogłam pójść na kurs i wydawać kasę na takie brednie ? Takie wynoszę wrażenie z większości rozmów. Poza tym każdy kojarzy pijawki tylko z jednym - upuszczaniem "złej" krwi :| więc pytają się jak wiele takich upustów trzeba zrobić, czuję się jak w jakimś dzikim kraju .. Chciała bym to zmienić - jestem cierpliwa więc na razie każdemu spokojnie tłumaczę na czym rzecz polega, że to żadne krwioupusty, żadna zła krew i tak w kółko. Pijawkami interesują się ludzie, którzy najczęściej zachorowali, nie chcą się leczyć w sposób konwencjonalny i szukają metod alternatywnych wtedy często trafiają w internecie na doktora google i doznają olśnienia, że pijawki są w stanie pomóc na wiele schorzeń. Dowiadują się nawet, że posiadają różne enzymy w swojej ślinie i na tym polega ich leczenie. Założyłam tego bloga między innymi dlatego żeby trochę uświadamiać ludzi. Zawsze ktoś trafi na moją stronę, być może zainteresuje się tematem. Dowie się czegoś pożytecznego i przekaże innym. Dzięki temu będzie coraz większa świadomość. Bo na razie jest bardzo kiepska ... Ludzie na całym świecie leczą się tak już od dawna, a u nas traktuje się powszechnie sprawę jako coś głupiego, bezsensownego, bo niby co te robaki mogą. Dopóki nie poszłam na kurs zastanawiałam się co można robić przez cztery dni szkolenia z hirudoterapii. Leczenie pijawkami wydawało mi się bardzo proste. Miałam wrażenie, że nie ma w nim większej filozofii. Dopiero po kursie zrozumiałam jak bardzo skomplikowane są reakcje, które zachodzą w człowieku pod wpływem wszystkich enzymów pijawki. Jak niesamowicie złożony i ciekawy jest problem leczenia wielu schorzeń. Nie wystarczy przystawić pijawki byle gdzie i byle komu. Jest mnóstwo wskazań ale są też przeciwwskazania. Trzeba rozpatrzeć wszystkie za i przeciw terapii. Można oddziaływać przez pkt akupunkturowe na ciele człowieka przystawiając pijawki w tych miejscach i powodując tym samym lepszą efektywność terapii. Cały dzień spędzony z dr Paruzelem sprawił, że mam ochotę zgłębiać coraz bardziej niezwykle ciekawy temat pijawek i ich wpływ na funkcje naszego organizmu. Zachęcam każdego kto nie wie nic na ten temat, by trochę poczytał, zaznajomił się z problemem zanim będzie zadawał drwiące pytania dotyczące pijawek. Nikt nie jest najmądrzejszy na świecie, więc proszę Was, zanim coś powiecie negatywnego upewnijcie się, że wiecie o czym w ogóle mówicie ...

Tytułem wstępu

Naturalnie - wywodzimy się z natury. Wszystko czym jesteśmy ukształtowała przez miliony lat ewolucja. Każdy z nas jest indywidualny, niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. Chyba to sprawia, że świat staje się niezwykle ciekawym miejscem w którym nie spotkamy osób takich samych jak my. Trzeba pamiętać, że nie tylko my zamieszkujemy Ziemię i jesteśmy idealni. Przyroda ukształtowała na przestrzeni wieków ogromne ilości stworzeń, które przystosowały się do życia w przeróżnych warunkach od najbardziej nieprzyjaznych środowisk, do tych, które odznaczają się większą przychylnością życiową. Ucząc się i czerpiąc z mądrości przyrody możemy pomagać samym sobie. Od dawna robili to nasi dziadkowie, pradziadkowie itd.... W XXI w mamy taką przewagę, że mamy większy wybór, coraz to większą świadomość. Możemy korzystać z wielu ciekawych naturalnych metod leczenia. Zaczynamy dbać o swoje zdrowie, bo wiemy jak bardzo jest cenne. 

Najlepszym lekarstwem jest - ruch !!! Pewnie słyszycie to na okrągło, od każdego mądrego lekarza ale i tak nie chce Wam się często do tego zastosować. Pytanie dlaczego ? Odpowiedź jest prosta - bo z natury jesteśmy leniwi, po prostu nam się nie chce pobiegać, popływać, iść na spacer z kijami. Wiele to nie kosztuje, a efekty zdrowotne są nieprawdopodobne. Warto w ten sposób zainwestować w swoje zdrowie, by cieszyć się życiem i doczekać późnej starości ...