poniedziałek, 3 czerwca 2013

Nordic - walking idealny sport dla kobiet w ciąży

Jestem w ciąży  i zainteresował mnie teraz bardziej niż wcześniej artykuł o nordic walking w ciąży. Będąc fizjoterapeutką i instruktorką tego sportu wiem, że może być to jedna z form aktywności u kobiet, które nie mają przeciwwskazań do wykonywania wysiłku fizycznego oczywiście. Tempo dostosowuje każda przyszła mamusia :) Sama chodzę z kijkami po parku na Zdrowiu w Łodzi, co prawda rzadko widuję kobietki z brzuszkami i z kijkami - a szkoda, bo na prawdę jest wiele korzyści dla mamy i dzidziusia zwłaszcza, kiedy pogoda dopisuje i żal siedzieć w domu. Oto treść artykułu, który jest rzetelny i warto się nim zainteresować jeśli chcecie rozpocząć marsz z kijami i dzidzią :)
Kiedy brzuszek wyraźnie się już zaokrąglił, a przyszłej mamie zależy na utrzymaniu figury i dobrym samopoczuciu, warto spróbować aktywnego wypoczynku, będącego jednocześnie doskonałą okazją do utrzymania kondycji przed porodem jak i po nim, czyli nordic walking. Uwaga, spala się przy nim prawie o połowę więcej kalorii niż przy zwykłym marszu.
Nordic walking narodził się kilkanaście lat temu w Finlandii, jako forma treningów letnich dla narciarzy, a później znalazł uznanie nie tylko u sportowców. To jedna z najbezpieczniejszych form aktywności - bez ryzyka mogą go uprawiać kobiety w ciąży i po porodzie. Jedynym przeciwwskazaniem jest nakaz leżenia wydany przez lekarza, w każdej innej sytuacji ten sport powoduje poprawę aparatu ruchowego i odciążanie stawów biodrowych i kolanowych. To sposób na wypoczynek fizyczny, ale także psychiczny - podczas ćwiczeń zmniejsza się wydzielanie hormonów stresu, a wskutek wysiłku fizycznego organizm zaczyna wytwarzać endorfiny zmniejszające ból i poprawiające nastrój. W ciąży "narty" włóż

Chodzenie po nordycku to forma ruchu oparta na marszu połączonym z techniką jazdy na nartach biegowych w postaci odpychania się od ziemi. Do odbicia się od podłoża służą specjalnie skonstruowane kije -cieńsze od trekingowych, lekkie, zbudowane ze specjalnych elastycznych materiałów. Dzięki temu amortyzują wstrząsy powstałe przy odbiciu od ziemi. Kije mają uchwyty oraz w wymienne końcówki, używane w zależności od rodzaju podłoża. Nie radzimy chodzić po nordycku z innymi kijami np. trekingowymi czy narciarskimi, to niebezpiecznie obciąża stawy łokciowe, ponieważ ich rękojeść wyprofilowana jest do podpierania się, a nie odpychania od podłoża. Zanim więc kupimy kije do nordic walking, upewnijmy sie, czy ktoś nie usiłuje sprzedać nam kijków do nart albo trekingowych. Przyjrzyjmy się również cenie - jeśli coś jest bardzo tanie, to mamy szansę trafić na podróbki niskiej jakości, wykonane z gorszych materiałów, wskutek czego kije będą pękać. Szczególnie zakupy na aukcjach internetowych warto potraktować z dużą ostrożnością.

A zainwestować w dobre kije do nordic walking warto, bo dzięki nim nie garbimy się, a układ krążenia i oddechowy wydajniej pracują. Przy okazji odciążamy kręgosłup i stawy nóg, poruszamy się efektywniej i bezpieczniej, co jest ważne szczególnie w bardziej zaawansowanej ciąży. Know how

Co jest potrzebne, aby rozpocząć treningi? Podstawa to odpowiednie obuwie - sportowe i wygodne, na grubej podeszwie - oraz ubranie, dopasowane do pory roku i warunków atmosferycznych. No i kije - ich długość zależna jest od wzrostu użytkownika, sposobu chodzenia i maszerowania (w przypadku kobiet w ciąży i świeżo upieczonych mam raczej rekreacyjne niż sportowe). Ważna jest również waga - im osoba bardziej masywna, tym kije powinny być odpowiednio mocniejsze.

Chodzenie z kijami wymaga ćwiczeń i praktyki - nie opieramy się na nich jak na lasce, lecz "odbijamy" - połowa sukcesu to złapać rytm plus odpowiedni, skrętny ruch ramion i bioder. Można intuicyjnie nauczyć się chodzić z kijami, ale pierwszych kilka zajęć najbezpieczniej jest odbyć pod okiem instruktora, który pomoże dobrać odpowiedni sprzęt i nauczy w jaki sposób to robić - do opanowania odpowiedniej techniki marszu wystarczy zaledwie kilka spotkań, podczas których nauczymy się prawidłowo poruszać naprzemiennie kończynami.
Lepsze od marszu

Nordic walking to przyjemna, bezpieczna i wygodna metoda relaksowania się i utrzymania kondycji fizycznej. To forma sportu który można uprawiać w każdym miejscu i warunkach, niezależnie od pory roku, z możliwością maszerowania w dowolnym czasie i tempie. Dzięki stosowaniu kijów podczas marszu zaangażowanych jest ok. 90% mięśni, również tych, które normalnie nie są używane - wzmacniają się mięśnie grzbietu, ramion, obręczy barków. To również doskonały sposób na pozbycie się nadprogramowych kilogramów po porodzie - nordic walking świetnie pomaga zrzucić wagę, bo łatwo tu uzyskać takie natężenie ruchu, które powoduje spalanie kalorii większe o ponad 40% niż przy zwykłym marszu.

Marsze nordyckie można uprawiać właściwie wszędzie - najlepiej nadają się do tego tereny zielone - parki, lasy, a także plaża i góry, zarówno polne ścieżki jak i asfaltowe szosy, można też chodzić w domu czy na siłowni. Ze względu na dobro niemowlęcia nie zaleca się maszerowania z maluchem w nosidle czy chuście, dlatego zwróćmy uwagę, aby było to podłoże odpowiednie dla kół wózka, który obok maszerującej mamy będzie prowadził tato.

Artykuł ze strony Gazeta.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz